Lilly's POV
"Lily chodź, spóźnię się!"
"Yeah, okej już idę"
Powoli chwyciłam swój szkicownik i ołówek i umieściłam go w
torbie. Naprawdę nie obchodziło mnie gdzie dzisiaj pójdziemy razem z Hayley, bo
tak długo jak będę miała coś do rysowania widziałam, że będę się dobrze bawić.
Nienawidziłam, że ona była praktycznie moją opiekunką podczas
gdy naszych rodziców nie było przez cały dzień, to nie było tak, że nie mogę
sama o siebie zadbać, miałam prawie 17 lat na litość boską.
Gdy zeszłam w dół po schodach, włożyłam buty i udałam się do
salonu by znaleźć niecierpliwie czekającą na mnie Hayley.
Tak szybko jak znaleźliśmy się w samochodzie wyjechałyśmy. To
tylko osiem miesięcy, odkąd nasz rodzina przeprowadziła się do Los Angeles i
już chciałam wrócić do Anglii. Tęsknię za deszczową pogodą i moim domem, ale
gdy mój tato dostał tutaj awans widziałam, że moja rodzina jest tutaj
szczęśliwsza a ja nie pozwolę, żeby moje uczucia wchodziły im w drogę.
Gdy samochód zwolnił i pociągnął do zatrzymania widziałam,
zatrzymał się pod dużym opuszczonym budynkiem. Czułam się sceptycznie i
chciałam wydostać się z samochodu, ale zauważyłam, że Hayley się uśmiechała,
więc łatwo się zorientowałam, że samochód zaparkował w odpowiednim miejscu. Po
wyjściu z samochodu zauważyłam, że jej nowe przyjaciółki Erin i Bethany stały
przed starymi drzwiami budynku i czekają na nas. Co do cholery Hayley ma
zaplanowane na dzisiaj?
Justin's POV
Gówno, gówno, gówno! Byłem spóźniony na lekcje tańca, miałem usprawiedliwienie, ale nie
muszą wiedzieć co się dzieje w moim życiu teraz, a ja nie zamierzam im
powiedzieć, gdyby zapytali. Gdy tylko przeszedłem przez drzwi, wiedziałem, że
są wkurzeni, ale nie obchodziło mnie to.
''Justin,
masz dwudziesto minutowe spóźnienie do diabła''
''Tak,
wiem, przepraszam, ale jestem tutaj teraz więc możemy po prostu ćwiczyć?''
''Cóż,
dobrze, że wogóle przyszedłeś , robimy krótką przerwę.'' Josh zaśmiał się
słabo, był ciągle wkurzony, ale też zadowolony, że przyszedłem.
Zdałem
sobie sprawę, że jest ktoś inny w sali, rozejrzałem się i zobaczyłem dziewczynę,
która siedziała obok Hayley, Erin i Beth na ławkach. Na jej kolanach zobaczyłem
szkicownik, ona musi być z Hayley, ponieważ nikt tutaj tak naprawdę nie przyprowadzał
nikogo , Hayley była wyjątkiem.
"Hej,
co to za dziewczyna? " Zapytałem właśnie chłopaków.
"Och,
to Lilly, ona jest siostrą Hayley, ona jest po prostu tutaj, bo opiekuje się
nią." Arron śmiał się.
"Myślisz
o niej, Bieber? " Toby mrugnął jednym okiem, a chwilę później chłopaki
zaczęli się śmiać.
"Zamknijcie
się! " Powiedziałem stanowczo, ale nie
mogłem się powstrzymać, aby nie patrzeć
na nią, każdy facet byłby głupi i ślepy gdyby powiedział, że nie była wspaniała,
bo była, mogłaby mieć każdego faceta z jej urodą, w tej chwili rozejrzała się
po sali, a jej oczy spotkały moje, posłała mi słaby uśmiech, a następnie z
powrotem spojrzała się na Hayley, wow ona weszła do mojego umysłu, a jej duże
brązowe oczy, były oszałamiające.
Powróciłem
z powrotem do rzeczywistości, zdałem sobie sprawę, że przerwa się skończyła,
teraz musiałem się skupić.
Lilly's POV
"Okay
skończyłam. Tak, tak wiem, że długo, więc gdzie mam cię teraz zabrać?"
"Nie
ma problemu. Jestem Justin tak przy okazji."
"Miło mi Cię poznać Justin, jestem
Lilly" Oboje uśmiechnęliśmy się do siebie, ale szybko zdałam sobie sprawę,
że w samochodzie siedzi Hayley.
"Ja już muszę iść, Hayley czeka na
mnie w samochodzie i chcę zdąrzyć przed
zamknięciem biblioteki"
"Dobrze, ale nie puszczę cię samej
do samochodu Haley , robi się trochę ciemno"
"Err tak, myślę, że będzie
dobrze"
Szliśmy w milczeniu, dopóki nie odchrząknął.
"Więc jak to się stało, że jesteś tu
dziś jeżeli nie tańczyć? "
Uśmiechnął się a jego oczy skupiły się na mnie.
"Och, moi rodzice wciąż uważają że
potrzebuję opieki " Przewróciłam oczami, przed którymi stał samochód
Hayley, pożegnaliśmy się, a ja z Hayley udałyśmy się wprost do biblioteki.
Prawda, faceci rzadko na mnie patrzą a co
mówić o spędzaniu razem czasu ale
przyjaciel Hayley uśmiechał
się i mrugał do mnie oczami, chyba po prostu był dla mnie miły.
Po powrocie do domu na stole stała kolacja. Pomyślałam,
że jestem głodna, więc zjadłam trochę. Po kolacji udałam się do swojego pokoju
i nikt mi nie przeszkadzał aby przebrać się w piżamę i wsunąć się do łóżka i
odpłynąć.
__________________________________________
Uffff, nareszcie pierwszy rozdział przetłumaczony! :))
Przepraszamy za jakiekolwiek błędy.
Tłumaczyła @pl__belieber i @changemydream
bardzo fajny. czekam na dalsze rozdziały <3
OdpowiedzUsuń@luvmybiebah z twittera <3
możecie mnie informować o nn?
zapowiada się fajne opowiadanie, takie inne niż wszystkie, ale zobaczymy co będzie dalej. ; )
OdpowiedzUsuń@OLLG_poland
Zapowiada się bardzo ciekawie więc na pewno będę czytać następne rozdziały :) Tłumaczenie jest bardzo dobre, rzadko zdarzają się tylko małe błędy, ale to w niczym nie przeszkadza :p Z niecierpliwością czekam na NN :*
OdpowiedzUsuńFajny. Kiedy następny? :)
OdpowiedzUsuńfajny <3
OdpowiedzUsuńPodoba mi się,czekam na dalsze rozdziały kochana ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny *.*
OdpowiedzUsuńnic dodać nic ująć ;p
Z miłą chęcią będę zaglądała na Bloga : )
OdpowiedzUsuńCzekam na nowy rozdział < 3
super! ; )
OdpowiedzUsuńrewelacja ;) czekam na drugi ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne ♥ Czekam na kolejny :D ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny blog bardzo mi się podoba czekam na nastepny :)
OdpowiedzUsuńZajebiste <3 Ale kiedy nastepny rozdział? <3 ;c
OdpowiedzUsuńSupeeeeeeeeer <3 mówię ci czekam na dalsze rozdziały :*
OdpowiedzUsuńSuper czekam na nn <333
OdpowiedzUsuńNo no zapowiada się ciekawie hehe ^^ Czekam na nexta xd
OdpowiedzUsuńświetny ! ♥
OdpowiedzUsuń